czwartek, 17 listopada 2016

List.



Ktoś napisał do mnie list na 20 stron. To dużo.Ten list natomiast, który Ty masz otrzymać, liczy mniej więcej 1200 stron. Czy jednak Biblia jest naprawdę "Listem od Boga? czy pochodzi ona z nieba?Tak stamtąd się wywodzi. Słyszę teraz, jak mówisz:"To się nie zgadza, bo napisali ją ludzie w Polsce czy też w jakimś innym kraju na ziemi; przecież wydrukowano ją w drukarni." To prawda skąd jednak drukarnia wzięła rękopisy? Pochodzą one z Izraela, z Bożego kraju. Tam mieszkali mężowie, którzy je napisali. "W takim razie Biblia pochodzi z Izraela a nie z nieba"-może odpowiesz.

 
Oto dyrektor siedzi w swoim biurze i dyktuje sekretarce list. Ona najpierw wszystko zapisuje odręcznie, potem przepisuje na maszynie, a na koniec dyrektor podpisuje pod listem. Teraz wędruje na pocztę.
 

Zapytajmy:kto właściwie napisał ten list-dyrektor czy sekretarka?  Ktoś bez zastanowienia odpowie sekretarka. Każdy rozsądny człowiek powie jednak:"Dyrektor, ponieważ on ten list dyktował. Ta pani pisała jedynie jego słowa."Posłuchaj, dokładnie tak ma się sprawa z Biblią. Mężowie, którzy  pisali księgi Biblii, słyszeli Słowo Boże i zapisali dosłownie o, co Bóg im  przekazał. 
 Biblia nie jest zatem listem pisarzy biblijnych, lecz naprawdę Bożym listem do nas i do Ciebie.
Może będziesz mógł to sobie lepiej uzmysłowić(uświadomić), gdy porównasz to z grą na instrumencie muzycznym.



W jaki sposób tak piękne melodie wydobywają się z perkusji?

 
W jaki sposób tak piękne melodie wydobywają się z trąbki?
Tylko wtedy  kiedy grający wypuści swój oddech przez ten instrument.  Tak Bóg natchnął mężów, którzy byli Jego sługami. To tchnienie Boże, Jego  głos, tchnienie Jego Świętego Ducha były w ich sercach. W ten sposób Słowo Boże przyszło do nas. Pisarze ci byli inspirowani Bożym tchnieniem, byli oni "natchnieni Duchem Świętym", jak o tym czytamy w 2 Liście Piotra 1,21.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do komentowania i wyrażania opinii na temat artykułów,które najbardziej Cię dotknęły na blogu.