Ktoś napisał do mnie list na 20 stron. To dużo.Ten list natomiast, który Ty masz otrzymać, liczy mniej więcej 1200 stron. Czy jednak Biblia jest naprawdę "Listem od Boga? czy pochodzi ona z nieba?Tak stamtąd się wywodzi. Słyszę teraz, jak mówisz:"To się nie zgadza, bo napisali ją ludzie w Polsce czy też w jakimś innym kraju na ziemi; przecież wydrukowano ją w drukarni." To prawda skąd jednak drukarnia wzięła rękopisy? Pochodzą one z Izraela, z Bożego kraju. Tam mieszkali mężowie, którzy je napisali. "W takim razie Biblia pochodzi z Izraela a nie z nieba"-może odpowiesz.
Oto dyrektor siedzi w swoim biurze i dyktuje sekretarce list. Ona najpierw wszystko zapisuje odręcznie, potem przepisuje na maszynie, a na koniec dyrektor podpisuje pod listem. Teraz wędruje na pocztę.
Biblia nie jest zatem listem pisarzy biblijnych, lecz naprawdę Bożym listem do nas i do Ciebie.
Może będziesz mógł to sobie lepiej uzmysłowić(uświadomić), gdy porównasz to z grą na instrumencie muzycznym.
W jaki sposób tak piękne melodie wydobywają się z perkusji?
Tylko wtedy kiedy grający wypuści swój oddech przez ten instrument. Tak Bóg natchnął mężów, którzy byli Jego sługami. To tchnienie Boże, Jego głos, tchnienie Jego Świętego Ducha były w ich sercach. W ten sposób Słowo Boże przyszło do nas. Pisarze ci byli inspirowani Bożym tchnieniem, byli oni "natchnieni Duchem Świętym", jak o tym czytamy w 2 Liście Piotra 1,21.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania i wyrażania opinii na temat artykułów,które najbardziej Cię dotknęły na blogu.