piątek, 28 sierpnia 2015

Uwaga,niebezpieczeństwo! Zanim powróżysz-przeczytaj-Wróżby,kabały i gusła.

 Chcę ci zadać pytanie: Co skłania cię do tego, że korzystasz z usług wróżbity? Być możesz odpowiesz: ciekawość, jak ułożą się twoje losy w przyszłości, co dobrego cię spotka lub co złego ci zagraża.  A może masz jakieś konkretne pytanie, na które szukasz odpowiedzi-jak rozwiąże się jakaś twoja życiowa sprawa i jakie kroki musisz podjąć, aby przyśpieszyć jej szczęśliwe zakończenie. Zanim udasz się do wróżbity, chcę ci powiedzieć co(i od kogo) tam otrzymasz. Dla uwiarygodnienia tego, o chcę ci przekazać, podam parę informacji o sobie. Pochodzę z rodziny, w której kobiety zajmowały się wróżeniem z kart(matka moja robiła to niemal zawodowo, za pieniądze). Wywoływały też duchy, aby pytać je o różne rzeczy. Także ja nauczyłem się kilku łatwych wróżb na swój użytek. Kilkakrotnie dla zabawy powróżyłem koleżankom, co spowodowało, że nie mogłem się już od nich opędzić. Czy wiesz, że dlaczego? Ponieważ wróżby te sprawdzały się! A więc one chciały, aby ponownie im wróżyć. Tak, to się sprawdza. Ale czy zadałeś sobie pytanie: Skąd wróżbita ma te informacje? Jakie są motywy ludzi, którzy zaczynają wróżyć, wywoływać duchy, zajmować się radiestezją lub praktykami magicznymi? Odpowiem ci na to pytanie, gdyż wiele z tych rzeczy sam czyniłem. A gdybyś mnie wtedy spytał, po co to robię, powiedziałbym, że chcę  pomóc ludziom, aby wiedzieli, co ich w przyszłości czeka. Albo, że po prostu jestem ciekawy, co z tego wyniknie. Ale to nie byłoby w pełni prawdą, gdyż zawsze istnieją dodatkowe motywy, których nie chce się wyjawić, a nawet można nie do końca zdawać sobie z nich sprawę. Tak naprawdę-ty i twój problem obchodzi wróżbitę tyle, co zeszłoroczny śnieg. Chcesz wiedzieć, jakie są prawdziwe motywy, które powodują, że ludzie zajmują się różnymi formami wróżbiarstwa czy innymi formami okultyzmu? Wygląda to tak:
*chcę posiadać nadprzyrodzoną  wiedzę i moc,

*chcę, żeby inni widzieli, że jestem KIMŚ,

*będę mieć władzę nad tymi, którzy do mnie przyjdą,

*będą do mnie wracać,

*przynosić pieniądze za moje usługi,

*dobrze zarobię na tym,

*zdobędę sławę,

*będę coś znaczyć…..

To są te ukryte motywy, których istnienia nieraz sam wróżbiarz sobie nie uświadamia, gdyż mieszczą się one głęboko w jego podświadomości. Skąd jednak pochodzą te informacje i jaką drogą do wróżącej osoby? Co lub kto sprawia, że się sprawdzają? Oprócz świata, który widzisz, istnieje świat niewidzialny dla naszych oczu, niematerialny. Jest to świat duchów. Duchy są osobami jak ty i ja. Nie posiadają tylko widzialnego dla nas ciała.  Ty i ja też jesteśmy istotami duchowymi, ale umieszczonymi w ciele z materii. W świecie duchowym wydarzenia, które mają szansę wydarzyć się w naszym świecie są znane wcześniej, nim zaistnieją. Ale co gorsze, pewne istoty z gatunku złych duchów mogą inspirować zaistnienie wydarzeń dla nas negatywnych, które wcale by nie miały miejsca, gdyby nie zaszczepiona w nas wiara w ich nieuchronność,a tym samym nasze zgodzenie się z tym, że coś złego nastąpi (mowa tutaj o duchowych prawach nieznanych ludziom żyjącym bez obecności Boga w ich życiu i nieznających Bożego Słowa-dalej objaśnię to bliżej). 



Informacje, które otrzymujesz od wróżbity wcale nie pochodzą z:
kart, 
układów gwiazd,
kryształowych kul,
fusów,
wahadełka,

czy innych rekwizytów.

One pochodzą od duchów! Nie ma żadnej możliwości otrzymania informacji o żywej osobie od martwego przedmiotu!  


Rekwizyty są jedynie środkiem kontaktowym pomiędzy duchem wróżbity a duchami z niewidzialnego świat, które tych informacji udzielają. Duchy te mogą wpłynąć na układ 
tasowanych kart, 
czy ruch wahadła


,ale przede wszystkim wpływają na umysł wróżbity,
aby ten na podstawie wcześniej założonych układów i zachowań rekwizytu  wypowiedział to, co duch chce przekazać. A wspomniane układy są pewnym umownym kodemwcześniej przyjętym przez wróżbitę, który najczęściej nie zdaje sobie sprawy z tego, że jest manipulowany przez istoty z innego świata w określonym celu. Zanim podam, jaki jest ten cel-może jesteś zaskoczony, skąd ja to wiem? Moje życie osobiste i rodzinne w pewnym okresie(czasie) zaczęło się rozpadać. Ciągłe choroby, kłótnie z byle powodu, uzależnienie od alkoholu, nieustanny brak pieniędzy, wewnętrzna pustka i tęsknota za czymś  czego wówczas nie umiałem nazwać-wszystko to spowodowało, że usilnie zacząłem szukać mocy, która mogłaby zmienić moje życie, ochronić mnie przed złem, które mnie spotkało. Cóż dawało mi to, że karty wcześniej odkrywały moją przyszłość, jeśli nie mogłem własną siłą zapobiec różnym złym wydarzeniom, które mnie czekały? Obecnie wiem, że to właśnie te niewłaściwe praktyki czynione przeze mnie i członków rodziny w poprzednich pokoleniach ściągnęły przekleństwo niepowodzenia na moje życie. Kto ma potrzebę i szuka, ten znajduje. Potężna moc odmieniła moje życie, a właściwie nie moc a Osoba pełna mocy. Osobą tą jest zmartwychwstały Jezus Chrystus. To On mnie znalazł, zmienił moje życie i uczynił je dobrym, nadał mu właściwy sens. Zachęcił mnie, abym do Niego zwrócił się o pomoc i abym zapoznał się z Jego Słowem, które pozostawił ludziom, aby według niego żyli.  Słowo to zawiera duchowe prawa, wskazówki i ostrzeżenia dane dla naszego dobra. Lekceważenie ich nieuchronnie sprowadza złe skutki  na nasze życie. Jego słowo to Pismo Święte-Biblia. Z niej dowiedziałem się, że otacza nas mnóstwo złych duchów, demonów, które poprzez pośrednictwo wróżbitów(najczęściej  nieświadomych tego, co naprawdę czynią i komu służą)podają informacje, niejednokrotnie prawdziwe, o budzi zaufanie osoby, której się wróży i pozwala ukryć cel, jakie mają duchy. 

Cel jest następujący: odciągnąć ludzi od Boga, aby nie Bożej pomocy szukali, ale pomocy wróżbitów, magów  i bioenergoterapeutów.............

Słowo Boże informuje, że praktyki te powodują utratę Bożego błogosławieństwa(tzw. rozłożony parasol, żeby nie docierały Boże błogosławieństwa do ludzi-Bożych odbiorców) i Jego ochrony przed złem w tym życiu, a w dalszej konsekwencji utratę życia wiecznego w Królestwie Bożym, inaczej mówiąc-wieczną śmierć. Spójrzmy,co Boże Słowo mówi do ludzi na ten temat: 

"Niech nie znajdzie się między wami wróżbita,



ani guślarz,
ani czarownik, ,ani wywoływacz duchów
, ani znachor,
gdyż obrzydliwością  dla Boga jest każdy kto to czyni i z powodu ich obrzydliwości będą wypędzeni."

"Nie zwracajcie się do wywoływaczy duchów ani do wróżbitów, gdyż staniecie się przez nich nieczystymi. Kto z was zwróci się do nich-Ja zwrócę swoje oblicze przeciw takiemu, aby go wytracić spośród mojego ludu-mówi Pan, Bóg wasz."

"Mężczyzna lub kobieta wywołujący duchy lub wróżący poniosą śmierć."


Znamienne jest, że ostrzeżenie o wróżbitach jest zawarte razem z ostrzeżeniem dotyczącym wywoływaczy duchów-jest to dowodem, że wróżenie  także przywołuje duhy. 

"Gdy wam kto powiada:idź do wywoływacza duchów, do wróżbity, do czarownika-odpowiedz: czy nie mam raczej szukać rady u swojego Boga? Czy mam się radzić umarłych w sprawie żywych? 

"Kiedy spadnie na ciebie nieszczęście-czy ci pomogą  badacze firmamentu niebieskiego , oglądacze gwiazd, którzy co miesiąc ogłaszają, co ma cię spotkać?  Oni są jak ściernie, które pochłonie ogień-nie potrafią uratować własnego życia z płomieni. Każdy z nich zatacza się w swoją stronę, a tobie nic nie pomoże."

"Mój lud radzi się swojego drewna a jego kij daje mu wyrocznię, gdyż duch odstępstwa ich omamił-odstąpili od swojego Boga."

Słowo Boże wyraźnie wskazuje, że te wszystkie praktyki do których obecnie dopasowuje się pseudonaukowe podstawy, daje się "naukowo" brzmiące nazwy,(jak np.....psychotronika)to  nic innego, jak stara magia w nowym opakowaniu dla zmylenia "nabywców", czyste praktyki pogańskie. Objaśnię i teraz na czym  polega zainspirowanie przez duchy wróżące jakiegoś wydarzenia tak, by zaistniało w twoim życiu. Jezus nauczając wielokrotnie podkreślał, że pewne wydarzenia mogą zaistnieć tylko przez wiarę w to, że  tak się stanie.  Kiedy wróżbita wypowiada swoje przepowiednie, że zajdzie jakieś wydarzenie, wypowiedziane przez niego słowa mają pewną duchową moc, która powoduje, że zaczynasz podświadomie wierzyć, że tak będzie. Zwłaszcza negatywne przepowiednie wzbudzają naszą wiarę w ich nieuchronność. Znajdujemy i na to potwierdzenie w Biblii:
 "To czego się bałem, nawiedziło mnie-to przed czym drżałem, przyszło na mnie."
"Przed czym drży bezbożny-to nań spada."

Przepowiednia wróżbity działa jak przekleństwo. Inspiruje twoją wiarę a ta powoduje,że to, co może nigdy by nie zaszło-staje się faktem. I wcale nie było to twoim przeznaczeniem ani nie było zapisane w gwiazdach. Po prostu ściągnąłeś to na siebie przez słuchanie przepowiedni. Gdy miałem 25 lat zapoznałem się z broszurą  o chiromancji(wróżenie z linii papilarnych). Były tam zdjęcia dłoni i szczegółowe objaśnienia.  Porównując swoje linie z przedstawionym grafikiem z przerażeniem stwierdziłem, że moja tzw. linia życia jest dziwnie krótka. Z jej długości wynikało, że powinienem umrzeć gdzieś w wieku 35-40 lat. Starałem się o tym zapomnieć, ale w miarę zbliżania się feralnej daty coraz częściej przychodziło mi to na pamięć. I co ta obawa spowodowała? W 39-tym roku życia niespodziewanie dostałem krwotok z płuc o takim nasileniu, że musiałem być odwieziony do szpitala. Aplikowane mi leki i zastrzyki nie działały-regularnie co 20 minut wydalałem ustami ok. 50ml krwi. Wiedziałem, że jeśli się nic nie zmieni, do rana wykrwawię się. Widziałem niepokój w oczach lekarza. Podjęto decyzję o przeprowadzeniu transfuzji. Cóż  jednak miało to dać, skoro nie udawało  się zatrzymać upływu krwi?  Czy i następna podana krew nie wypłynie? Czułem, że coś jest nie tak i gdy się nad tym zastanawiałem, nagle zaszło coś niezwykłego, czego nigdy dotąd nie przeżyłem. Wewnątrz  siebie odebrałem jakąś myśl, która z pewnością nie pochodziła z mojego własnego umysłu. 
"Głos"ten powiedział: 
"Żadne wysiłki lekarzy nie mogą ci pomóc. Jeżeli chcesz żyć, musisz odrzucić myśl, że postanowione ci jest umrzeć i zastąp ją myślą, że będziesz żyć. Potem skieruj swoją uwagę na miejsce, które krwawi, chociaż go nie widzisz  i rozkaż, aby krew przestała wypływać. "  Oniemiałem ze zdziwienia. Jednakże głos ten miał taki autorytet, że  natychmiast wykonałem to, co polecił.  Wówczas pojawiła się skądś absolutna pewność, że wszystko już jest w porządku a transfuzja zbędna. Nie zgodziłem się na transfuzję, więc lekarz zaczął podejrzewać, że na dodatek tracę rozum. Nie mniej udało mi się przekonać go, żeby zaczekali jeszcze chwilę-jeśli krew wypłynie, niech wtedy robią, co uważają. Okazało się, że mówiący do  mnie głos miał rację i krwawienie ustało. Zrobione mi po kilku dniach wziernikowanie wnętrza oskrzeli, tzw.bronchoskopia wykazała całkowicie zagojoną bliznę po pęknięciu dość dużego naczynia tętniczego, które wydalało krew pod dużym ciśnieniem. Lekarze byli zaskoczeni jak mogła ta krew przestać płynąć i przyznali, że i transfuzja by nic nie dała a potrzebna byłaby operacja, która wcale nie musiałaby się udać, tak trudny był to przypadek. Jestem pewny na podstawie słów Biblii, że to przekonanie o śmierci, które przyszło na skutek uwierzenia w chiromancką przepowiednię jakoś zainspirowało ciąg wydarzeń, które opisałem. Wtedy nie wiedziałem, kto mnie uratował, ale teraz jestem przekonany, że był to głos Boga, naszego Pana Jezusa, który chciał abym żył dalej, bo On miał plan dla mojego życia, który  obecnie jako Jego sługa z pełną świadomością  wypełniam. Od tamtego czasu zacząłem szukać Boga. Był to kilkuletni proces, aż w końcu doszedłem d pewności, że prawdziwym Bogiem jest ten, który przedstawia samego siebie w Biblii a prawdziwą jest ta wiara, która we wszystkim kieruje się Jego Słowem. Wszystkie inne religie są ludzką filozofią lub tradycją, która fałszuje czyste Słowo, a w tym fałszowaniu również biorą udział kłamliwe duchy, które mają wpływ na myśli ludzkie i wypływające z tych myśli działania. Kiedy w końcu zwróciłem się do Jezusa, którego uczyniłem Panem mojego życia-On zmienił to życie w sposób zasadniczy, uwalniając mnie od nałogów, moich grzechów i od skutków grzechu moich przodków, gdy Go o to poprosiłem. Cieszę się zupełnie nową jakością życia i społecznością  z Nim, który jest  
TYM PRAWDZIWYM BOGIEM  I ŻYCIEM WIECZNYM
podczas gdy bóg złych duchów, diabeł, któremu bezwiednie służyłem jest 
KŁAMCĄ I TYM, KTÓRY PRZYSZEDŁ KRAŚĆ, ZARZYNAĆ I WYTRACAĆ
jako, że nienawidzi stworzonych przez Boga ludzi i szkodzi im, jak potrafi a potrafi dużo. 


Jesteś cenny(a)dla Boga. Radzę ci, uczyń to samo co ja-pojednaj się z Bogiem przez krew Jezusa przelaną za twoje grzechy. Nie gub siebie. Nie radź się wróżb. Każdy człowiek potrzebuje Boga, choć nie każdy jasno to sobie uświadamia lub zwleka z przyjściem do Niego . Zacznij czytać Biblię. Znajdź kościół, który głosi czyste Słowo Boże bez kłamliwych dodatków. A jeśli dawałeś sobie wróżyć, sam wróżyłeś lub zajmowałeś się psychotroniką, bioenergoterapią czy innymi formami okultyzmu-potrzebujesz pomocy w postaci szczególnej modlitwy o oczyszczenie, gdyż Słowo Boże mówi, że stałeś się przez te praktyki nieczysty. Musisz odrzucić te praktyki i zwrócić się do Boga a On, który jest miłością wybaczy ci. W przedziwnym razie stracisz życie wieczne a i to, które masz teraz może zamienić się w piekło na ziemi  z powodu tego, co przeczytałeś na początku:
"OBRZYDLIWOŚCIĄ DLA BOGA JEST KAŻDY, KTO TO CZYNI I Z POWODU TYCH OBRZYDLIWOŚCI BĘDĄ WYPĘDZENI."
ZAPRAGNIJ POZNAĆ JEZUSA CHRYSTUSA. On czeka. 
W tekście użyto cytatów z następujących ksiąg Pisma Świętego:
1) 5 Księga Mojżeszowa 18,10-13,
2) 3 Mojżeszowa 19,31, 20,6 i 20,27,
3) Izajasza 8,19 i 47,13-15,
4) Ozeasza 4,12,
5)Joba 3,25,
6) Przypowieści Salomona 10,24,
7) 1 List Jana 5,20,
8)Ewangelia Jana 10,10.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do komentowania i wyrażania opinii na temat artykułów,które najbardziej Cię dotknęły na blogu.