czwartek, 2 marca 2017

Co byś zrobił, gdybyś musiał sądzić własnego syna?

Wyobraź sobie że żyjesz w starożytnym Rzymie i jesteś ojcem Nerona jednego z najokrutniejszych w historii ludzi. Zabił on własną matkę i rozkazał podpalić Rzym oskarżając za ten postępek chrześcijan. Wyobraź sobie teraz, że Neron siedzi na ławie oskarżonych a ty oprócz tego, że jesteś jego ojcem  musisz być jego sędzią. Jakże przeraźliwy dylemat. Jako sędzia musisz go potępić. Jako ojciec nie możesz go nie kochać. Jakim sposobem okazać sprawiedliwość nie raniąc miłości? Potępiając swojego syna zadośćuczyniłbyś wymaganiom prawa, lecz okazałbyś miłości. Jak rozwiązać ten problem? Podobny przypadek miał miejsce gdy Adam złamał nakaz Boży w ogrodzie Eden. Za swój grzech mógł otrzymać tylko  jeden wyrok-śmierć. Sprawiedliwy Sędzia nie chciał zgubić człowieka. Jak jednak wykonać wyrok na kimś, kogo kocha się tak głęboko?  Jako ojciec i sędzia Nerona miałbyś tylko jedno wyjście-potępić go a następnie ofiarować samego siebie w jego miejsce.  Gdyby jednak on nadal praktykował swoje złe czyny, twoja ofiara nie miałaby żadnej wartości. Bóg jednak to uczynił. Przez sprawiedliwość potępił grzech.  Jako wyraz swojej miłości ofiarował swojego Jedynego Syna zamiast człowieka. Nigdy nie było większego potwierdzenia miłości jak to: 
Ewangelia Jana 3,16:"Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny."
To jest plan zbawienia, który przedstawia nam Pismo Święte. Ty jesteś grzesznikiem i zasłużyłeś na śmierć. Jezus jednak umarł zamiast Ciebie, abyś  mógł zostać uwolniony od wiecznego potępienia. Aby tego doświadczyć powinieneś uczynić cztery rzeczy:
1. Wyznać, że jesteś grzesznikiem.
2. Uwierzyć w odkupieńczą  śmierć Pana Jezusa.
3. Wyznać Go swoim jedynym i wystarczającym Zbawicielem.
4. Ochrzcić się na  odpuszczenie grzechów swoich.
To jest Twoja wielka szansa. Decyzja należy do Ciebie. Wyrok należy do Boga.    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do komentowania i wyrażania opinii na temat artykułów,które najbardziej Cię dotknęły na blogu.